Przejdź do treści

Ekspansja zagraniczna / rynek niemiecki – z życia biznesowego wzięte

Krótka informacja w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych w Niemczech

(Treść ma wyłącznie charakter informacyjny)

Do napisania tego postu skłoniło mnie niedawne zlecenie. Mały niemiecki podmiot pracuje od dłuższego czasu pobocznie z produktami węgierskiej firmy – producenta z szeroko rozumianej branży budowlanej. Niemiecki podmiot przekonany jest co do produktów węgierskiej firmy, która już od lat próbuje swojego szczęścia na rynku niemieckim. Bez większego sukcesu, ale zamiast szukać winy u siebie (jeden z dyrektorów mieszkał i pracował przez wiele lat w Niemczech i mówi bardzo dobrze po niemiecku), szuka się winy w konkurencji i wymogom niemieckiego rynku. Jaki mi to jeszcze kraj przypomina…? 

Tak na marginesie, to węgierska firma popełniła wiele „grzechów”, począwszy od braku wymaganych (także u siebie) aktualnych dokumentów,  nie wspominając już o marketingu, braku analizy rynku, grupy docelowej i nieznajomości mechanizmów istniejących nie tylko w budowlance.

Wygórowana samoocena jednego z dyrektorów węgierskiej firmy, który naprawdę myśli, że Niemcy z rozpaczą czekali przez całe swoje istnienie na jego produkt, nie zna granic. Marketing jest według niego niepotrzebny, a budżet będzie, jeżeli się na tym rynku zarobi. Ale na tym rynku nie zarobi się, jak nie ma marketingu. I tak w koło Macieju. Ale dzisiaj nie o tym.

Są różne rodzaje aktów prawnych w UE. Mamy rozporządzenia, które są wiążącym aktem prawnym dla wszystkich krajów UE. Mamy także dyrektywy, które są aktem prawnym wyznaczającym cel, który mają osiągnąć państwa unijne. Ale droga do osiągnięcia tego celu leży w gestii poszczególnych krajów. Mamy też decyzje, które są wiążące, ale adresatem których może być  jakiś kraj lub pojedyncza firma. Istnieją także zalecenia i, i  i.

Przeprowadzając analizę węgierskich produktów i problemu ich wdrożenia dla mojego zleceniodawcy, zwróciłam uwagę także na brak spełnienia wymogów wywodzących się z dyrektywy (!) UE 2018/852 z dn. 30.05.2018 w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych, dokładnie niemiecka ustawa o opakowaniach, która obowiązuje od 1 stycznia 2019, z późniejszymi zmianami, dostosowaniami itp. Dotyczy ona wszystkich (!) podmiotów wprowadzających produkty do obrotu na rynek niemiecki, również węgierskie (polskie itp.) firmy eksportujące towary do Niemiec w ramach sprzedaży B2B lub/i B2C. Krótko – dotyczy to wszystkich, bo jaki towar nie posiada opakowania? Ważne też dla graczy na rynku, którzy sprzedają towary do Niemiec przez platformy online, marketplace itd. Obowiązkowa jest zatem (bezpłatna) rejestracja w rejestrze opakowań każdego gracza na rynku wprowadzającego towar do obrotu, czyli sprzedaży osobom trzecim, przy tym nie ma znaczenia, czy jest to wprowadzenie do obrotu odpłatne, nieodpłatne, ważne, że ma na celu dystrybucję, konsumpcję lub inne wykorzystanie. 

Przed wprowadzeniem do obrotu opakowań wypełnionych towarem konieczna jest rejestracja w rejestrze opakowań Lucid. Jeżeli tego brakuje, obowiązuje zakaz sprzedaży!

Oprócz rejestracji w rejestrze opakowań trzeba sprawdzić, czy potrzebny jest meldunek i tzw. uczestniczenie w jednym z systemów dualnych na terenie Niemiec (a więc umowa). Dotyczy to przede wszystkim podmiotów dostarczających towary konsumentom końcowym. Pojęcie to obejmuje osoby, które nie wprowadzają już do obrotu handlowego towarów w postaci, która została im dostarczona, a więc nie tylko prywatne gospodarstwa domowe, ale i szpitale, restauracje, administracje, kina, teatry, parki rozrywkowe, rzemieślnicy, organizacje charytatywne, domy spokojnej starości itp. 

W ww. przykładzie – węgierski producent odpowiadał za opakowanie w momencie przekroczenia granicy niemieckiej. Jego klientem była mała firma rzemieślnicza (usługodawca), który nie odsprzedawał towaru. W międzyczasie została założona spółka z o.o. w Niemczech i niemiecka firma od razu spełniła wymogi rejestracji i meldunku w organizacji odzysku. 

Ważne: Rejestracja w rejestrze opakowań musi być zawsze przeprowadzona przez pracownika producenta (podmiotu wprowadzającego towar), aby wykluczyć nadużycia. Jednakże wszystkie inne zadania mogą być wykonywane przez osoby trzecie. Rejestracja może być dokonana w j. niemieckim lub angielskim. Pomagamy firmom w tłumaczeniu/wypełnieniu rejestracji.

Zgłoś się do nas, jeżeli jesteś zainteresowany/a wejściem na rynek niemiecki, Twoja sprzedaż nie odnosi sukcesu mimo dłuższej obecności na tym rynku lub potrzebujesz partnera do projektów unijnych (zrównoważony rozwój, energie odnawialne, szkolenia, zmiany demograficzne i in.). Mamy szeroką sieć kontaktów, ale co najważniejsze – wiemy, jak funkcjonuje ekspansja, internacjonalizacja i rynki niemieckojęzyczne. Nie jesteśmy PH, nie pracujemy na zasadzie prowizji, opracowujemy strategie i wdrażamy je razem z naszymi klientami.