„GmbH“ na stronie www firmy – czy każdy może użyć tego dodatku?
Parę dni temu pisałam o rzetelności informacji dla niemieckich i zachodnich klientów. Dziś przyglądam się kolejnemu trendowi: coraz częściej polskie firmy pokazują na swoich stronach www, że mają przedstawicielstwo za granicą – w tym w Niemczech – i przy tym tłumaczą sp. z o.o. na język niemiecki jako „GmbH”. Brzmi dobrze. Na pierwszy rzut oka wygląda to profesjonalnie: niemiecki adres, niemiecka flaga, niemiecki skrót. Ale w rzeczywistości… to nielegalne i wprowadza w błąd.
🔍 Oto kilka kwestii, które warto rozważyć:
🇩🇪 Niemiecka forma prawna Gesellschaft mit beschränkter Haftung (GmbH) wymaga m.in. zarejestrowanej spółki z siedzibą w Niemczech, wpisu do niemieckiego rejestru handlowego (Handelsregister) oraz spełnienia konkretnych wymogów kapitałowych.
Firma z Polski nie może po prostu „przetłumaczyć” swojej spółki z o.o. na GmbH, nawet jeśli ma tam przedstawiciela lub adres korespondencyjny.
Takie działanie narusza niemieckie przepisy o uczciwej konkurencji i może skutkować konsekwencjami prawnymi – od upomnień po postępowania sądowe.
• Użycie dodatku „GmbH” przez firmę zagraniczną, która nie działa jako niemiecka GmbH, może być mylące dla klientów i potencjalnie wiązać się z ryzykiem prawnym.
• Alternatywy: Firma zagraniczna może założyć w Niemczech oddział lub utworzyć spółkę-zależną – wówczas warunki prawne są jasno określone.
💡 Transparentność i zgodność z prawem to podstawa budowania zaufania.