Zum Inhalt springen
Startseite » Blog » Absurdystan nagród i fałszywych rewolucji technologicznych

Absurdystan nagród i fałszywych rewolucji technologicznych

Czy samouwielbienie generuje zyski?

W Polsce zjawisko patologicznego samouwielbienia nabiera coraz większego rozmachu. Coraz trudniej znaleźć firmę, która nie posiada dziesiątek dyplomów, certyfikatów, statuetek czy medali – często o niczym nie mówiących tytułach. Wiele z nich przyznawanych jest w sposób przypadkowy lub komercyjny, a ich wartość merytoryczna bywa znikoma.

⚠ Od pewnego czasu można zauważyć również niepokojące zjawisko połączenia tej kultury nagród z powierzchownym, emocjonalnym patriotyzmem. W przestrzeni medialnej pojawiają się osoby, które zdobyły popularność dzięki chwytliwym hasłom i spektakularnym obietnicom – często kosztem prawdy. Ich wypowiedzi są następnie bezrefleksyjnie powielane przez portale, blogerów czy influencerów, bez jakiejkolwiek weryfikacji źródeł.

Ostatnio głośno było o technologii tzw. drukowanych diod OLED, które według jednego z medialnych komentatorów mają być „największą rewolucją technologiczną w historii polskiej nauki”. Tymczasem rozwiązania tego typu od wielu lat rozwijają różne firmy na całym świecie. Ich zastosowania dotyczą głównie reklamy, oświetlenia i tzw. „smart packaging” – inteligentnych opakowań.

W teorii mówi się także o możliwości wykorzystania takich drukowanych OLED-ów w branży farmaceutycznej – np. do umieszczania ich na opakowaniach leków, by przypominały o wstrząśnięciu przed użyciem lub informowały o terminie ważności.

Brzmi to futurystycznie, ale w praktyce nie istnieje żadna medyczna certyfikacja, żadna kliniczna weryfikacja ani realna potrzeba takiego rozwiązania. Technologia ta nie jest częścią żadnych obowiązujących norm farmaceutycznych (EU- GMP, EMA, FDA) i nie ma dowodów na to, że mogłaby w sposób istotny wpłynąć na bezpieczeństwo pacjentów. To raczej ciekawostka technologiczna niż medyczna innowacja.

Tymczasem w polskim internecie można natrafić na teksty o zaskakującej treści, np. na blogu jednej z firm można przeczytać:

„Polski projekt, który w przyszłości uratuje życie tysięcy osób (…). Według twórców opaski dzięki niej można będzie uniknąć aż 30 tysięcy zgonów rocznie (…). Jest bardzo prawdopodobne, że w ciągu kilku najbliższych lat takie cienkie ekrany będą umieszczane pod naszą skórą, co pomoże w ratowaniu życia np. osób chorych na cukrzycę.” (specjalnie nie podaję źródła, aby nie robić firmie zasięgu. Źródło możnaotrzymać ode mnie na priv).

⚠ Takie stwierdzenia nie są poparte żadnymi badaniami, raportami ani danymi naukowymi. Liczba „30 tysięcy zgonów” nie występuje w żadnych wiarygodnych publikacjach naukowych, a pomysł wszczepiania drukowanych OLED-ów pod skórę jest nie tylko niedorzeczny, ale i sprzeczny z obecnymi przepisami medycznymi.

⚠ Najbardziej niepokojące jest to, że tego rodzaju treści – zamiast zostać poddane krytycznej analizie – są chętnie powielane przez dziennikarzy i blogerów, często tylko dlatego, że pochodzą od medialnych influencerów lub brzmią „patriotycznie”. W ten sposób w przestrzeni publicznej utrwala się fikcja sukcesu, która z rzeczywistym postępem technologicznym ma niewiele wspólnego.

Apel i rekomendacje

🔹 Do dziennikarzy i blogerów:

Nie powielajcie niesprawdzonych informacji. Weryfikujcie źródła, pytajcie o dane, raporty, patenty, publikacje naukowe. Każda liczba, każdy cytat powinien mieć odniesienie do wiarygodnego źródła.

🔹 Do firm i instytucji przyznających nagrody:

Zanim uhonorujecie kogoś „za innowację”, sprawdźcie fakty. Czy technologia rzeczywiście została wdrożona? Czy posiada certyfikaty, badania, wdrożenia? Nagrody, które nie mają pokrycia w rzeczywistości, kompromitują nie tylko laureata, ale i organizatora.

🔹 Do opinii publicznej:

Nie każda „rewolucja technologiczna” jest prawdziwą rewolucją. Warto zachować zdrowy sceptycyzm i odróżniać marketing od nauki. Technologia drukowanych OLED-ów to interesujący kierunek rozwoju materiałów i elektroniki, ale nie jest to przełom medyczny ani produkt ratujący życie. Dopóki nie pojawią się dowody naukowe i regulacyjne, mówienie o „ratowaniu tysięcy istnień ludzkich” to wyłącznie chwyt marketingowy.

Datenschutz
DAMA Projektmanagement Mittel- und Osteuropa, Inhaber: Daria Mak-Walther (Firmensitz: Deutschland), würde gerne mit externen Diensten personenbezogene Daten verarbeiten. Dies ist für die Nutzung der Website nicht notwendig, ermöglicht aber eine noch engere Interaktion mit Ihnen. Falls gewünscht, treffen Sie bitte eine Auswahl:
Datenschutz
Flagge Deutsch
DAMA Projektmanagement Mittel- und Osteuropa, Inhaber: Daria Mak-Walther (Firmensitz: Deutschland), würde gerne mit externen Diensten personenbezogene Daten verarbeiten. Dies ist für die Nutzung der Website nicht notwendig, ermöglicht aber eine noch engere Interaktion mit Ihnen. Falls gewünscht, treffen Sie bitte eine Auswahl: